Żołnierze w przebraniu
Po przewrocie majowym zwolennicy Józefa Piłsudskiego postanowili założyć własną reprezentację polityczną, która miała im pomóc w umocnieniu pozycji w państwie. Pod koniec listopada 1927 roku przyszły premier II RP – Walery Sławek, założył Bezpartyjny Blok Współpracy z Rządem. Kilka miesięcy później, 19 stycznia 1928 roku, ogłoszono deklarację ugrupowania. Jednak zanim Piłsudski zaczął budować niepodległą Polskę, w jego słynnych Legionach walczyły także kobiety.
Fakt ten jest tym bardziej zaskakujący, że Marszałek był zdania, iż rola pań w armii powinna ograniczać się jedynie do prac pomocniczych. Jak sam mówił:
„Uważam, że praca w formacjach ściśle wojskowych nie nadaje się dla kobiet, ale gdzie indziej, na tyłach armii, do każdej pracy mogą być użyte, aby zastąpić mężczyznę, a przez to zwiększyć szeregi armii”.
Nie wszyscy legioniści zdawali sobie jednak sprawę, że jeden z ich kolegów – Stanisław Kepisz – w rzeczywistości nazywał się… Eliza Daszkiewiczówna. Z początku pani Eliza próbowała przekonać rekrutujących, że jest gotowa wziąć udział w walkach na pierwszej linii. Po kolejnych odmowach wpadła na pomysł, aby zmienić tożsamość, przebierając się za mężczyznę. Jako Stanisław wykazała się niezłomną odwagą, za co otrzymała liczne medale. Z czasem dowództwo odkryło jej sekret, lecz nie czyniono jej z tego powodu problemów. Co więcej, jeden z dobrych kolegów Elizy – Alfred Wołoszyński – także był kobietą w przebraniu. Naprawdę nazywał się bowiem Maria Wołoszyńska.