Zemsta Żyda
Po wprowadzeniu w 1935 r. tzw. ustaw norymberskich Żydzi mieszkający w III Rzeszy byli nieustannie prześladowani, przez co wielu z nich zdecydowało się na opuszczenie kraju. Głównymi kierunkami emigracji były Wielka Brytania, Francja i Polska.
W październiku 1938 r. władze niemieckie przystąpiły do tzw. Polenaktion, w wyniku której z Rzeszy deportowano na wschód 17 tys. Żydów z polskimi paszportami. W Polsce pojawił się problem z przyjęciem takiej ilości imigrantów. Do wielkopolskiej miejscowości Zbąszyń trafiło ok. 6 tys. osób. Przybyłych kwaterowano m.in. w budynkach dworcowych i opuszczonych koszarach kawalerii. Już po dwóch dniach zakazano im opuszczania miasta, a Zbąszyń stał się jednym wielkim obozem dla internowanych.
„Od 10 dni znajdujemy się w straszliwych, niemożliwych do zniesienia warunkach, osadzeni w starych, drewnianych stajniach o przeciekających dachach. (…) W każdej chwili grozi nam wybuch epidemii, która w panujących warunkach może spowodować katastrofę. Zamknięci w barakach i pozbawieni wolności osobistej, nie mamy możliwości komunikowania się ze światem zewnętrznym”. – napisali 7 listopada 1938 r. przetrzymywani w Zbąszynie, w liście zaadresowanym do prezydenta Ignacego Mościckiego i polskiego MSZ.
Wśród osób, które zostały objęte Polenaktion, znalazła się rodzina Herszela Grynszpana – polskiego Żyda mieszkającego od kilku lat w Paryżu. Otrzymał on od swojej bratowej pocztówkę opisującą trudną sytuacją w Zbąszynie. Rozwścieczony Grynszpan postanowił rozmówić się z jednym z przedstawicieli III Rzeszy we Francji.
7 listopada 1938 r. przybył do ambasady niemieckiej w Paryżu, gdzie zażądał spotkania z ambasadorem. Przyjął go sekretarz Ernst vom Rath. Grynszpan wyciągnął wtedy pistolet, po czym oddał w jego stronę pięć strzałów, krzycząc: „Ohydny szkopie, to dla ciebie za 12 tysięcy Żydów!”, po czym dobrowolnie oddał się w ręce policji.
Rath trafił do szpitala, gdzie zmarł 9 listopada 1938 r. Zamach w wykonaniu Grynszpana został wykorzystany przez nazistów jako pretekst do wzniecenia antyżydowskich nastrojów. Tego samego dnia, w którym zmarł sekretarz niemieckiej ambasady, rozpoczął się w Niemczech pogrom Żydów, znany jako Noc Kryształowa.