Zaręczyny z niewolą

Zaręczyny z niewolą

Miłość potrafi zgubić, o czym niestety nie wiedział porucznik Mieczysław Uniejewski, gdy pierwszy raz ujrzał siostrę swojego kolegi – Teofilę Suchanek. Choć czasy II wojny światowej nie nastrajały do miłosnych porywów, a młodzieniec był wówczas zajęty działaniem w jednostce nazywanej „Osą-Kosą”, to mimo wszystko wkrótce został zapowiedziany huczny ślub. Znaczenie tej uroczystości było tak duże, że koledzy pana młodego, postanowili nagiąć zasady konspiracji i licznie zgromadzili się w warszawskim kościele św. Aleksandra, by wspólnie celebrować ten radosny dzień.

Jednak 5 czerwca 1943 okazał się być wielkim dramatem, który rozegrał się kosztem dwóch zakochanych serc. Za sprawą niezidentyfikowanego po dziś dzień konfidenta, goście zamiast radować się na weselu, umierali ze strachu na Pawiaku. W wyniku obławy Gestapo zatrzymało łącznie 89 osób, darując aresztowanie jedynie dzieciom poniżej dziesiątego roku życia. Niektórym szczęśliwcom udało się ukryć obok katafalku, co wydawało się smutnym proroctwem dla aresztowanych. Jedynie niezwiązani z konspiracją, starcy i dzieci – w sumie 33 osoby, odzyskały wolność po przesłuchaniach. Reszta zatrzymanych została, podobnie jak pan młody, rozstrzelana lub wysłana do obozów koncentracyjnych, podzielając los panny młodej.

Amelia Pudzianowska