Wóz Drzymały
Niespełna rok po upadku insurekcji kościuszkowskiej, 24 października 1775 roku Rzeczpospolita na 123 lata zniknęła z map świata. Zaborcy wraz z granicami chcieli zniszczyć język, historię i kulturę, co spotkało się z oporem Polaków.
Symbolem walki z okupantem stał się wóz Drzymały. „Jesienią 1904 roku kupiłem ziemię w Podgradowicach pod Rakoniewicami, skaranie boskie było ze Szwabami, którzy nie chcieli dać pozwolenia na budowę domu. – mówił Drzymała – Jadąc przez Grodzisk, dowiedziałem się od miejscowego szynkarza, który miał zajazd przy świńskim rynku, że u niego na podwórzu stoi wóz cyrkowy”. Aby móc postawić dom na ziemi pruskiej trzeba było uzyskać zgodę władz, które pozwoleń praktycznie nie wydawały. Michał Drzymała zamieszkał wraz z rodziną w wozie, który codziennie przestawiał, aby prawo dotyczące nieruchomości przestało go obowiązywać. Przez kilka lat trwał sądowy spór, który Drzymała przegrał. Zmuszony był zamieszkać w lepiance, którą z czasem zburzyli Prusacy. Po tych wydarzeniach sprzedał działkę i nabył nową, ze starym domem, na remont którego niepotrzebna była zgoda urzędów. Michał Drzymała zmarł w 1937 roku. Jego spryt pozostał symbolem walki Polaków z germanizacją.