Ultimatum

Ultimatum

W okresie międzywojennym trwał spór pomiędzy Polską i Czechosłowacją o Śląsk Cieszyński, nazywany również Zaolziem. W listopadzie 1918 roku obie strony powołały lokalne organizacje – polską Radę Narodową Księstwa Cieszyńskiego i czechosłowacką Krajową Radę Narodową dla Śląska – które na mocy zawartego porozumienia wydzieliły na tych obszarach swoje strefy wpływów. 23 stycznia 1919 roku strona czechosłowacka zerwała zawartą ugodę i próbowała przejąć te ziemie w wyniku zbrojnej interwencji. Ostatecznie decyzją mocarstw Śląsk Cieszyński został podzielony na korzyść Czechosłowacji. Wśród przyznanych Pradze obszarów znalazły się też te, które w większości były zamieszkałe przez Polaków. Ponieważ tereny zostały przejęte bez zorganizowania plebiscytu, rząd w Warszawie uważał, iż znajdują się one pod okupacją.

Gdy pod koniec lat 30. Zachód stosował politykę ustępstw wobec Adolfa Hitlera, Warszawa upatrzyła szansę na powrót zagarniętych ziem w granice Rzeczpospolitej. 30 września 1938 roku rozpoczęła się konferencja monachijska, w wyniku której europejskie mocarstwa zgodziły się na przyłączenie do III Rzeszy części Czechosłowacji zamieszkałej przez mniejszość niemiecką– tzw. Kraju Sudetów. Jeszcze tego samego dnia Polacy wystosowali wobec władz czechosłowackich dwunastogodzinne ultimatum z żądaniem oddania spornych terenów Zaolzia. Rząd w Pradze przystał na te warunki, co wpłynęło na negatywną reputację II RP na arenie międzynarodowej. We Francji i Wielkiej Brytanii padały zarzuty, że Polska wykorzystała ciężką sytuację polityczną Czechosłowaków. Do maja 1939 roku Rzeczpospolita była określana za granicą mianem szakali i sępów. Mawiano też, że nasz kraj jest wręcz prowadzony na smyczy Berlina.