Rozgrywki piłkarsko-polityczne

Rozgrywki piłkarsko-polityczne

„Mecz na Wembley” to potoczne określenie meczu eliminacyjnego do Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej, rozegranego 17 października 1973 na Stadionie Wembley w Londynie. W grupie mieliśmy Anglię i Walię, awansował tylko zwycięzca. Polska musiała mecz wygrać lub zremisować, a Anglicy spodziewali się łatwego meczu. Wyspiarskie media stworzyły otoczkę, w której ukazały Polaków jako amatorów, a kibice angielscy obrażali gości, gdy grano polski hymn. W końcu jednak osiągnęliśmy „zwycięski remis” 1:1. Gola dla Polski zdobył Jan Domarski, a bramkarz Jan Tomaszewski fenomenalną postawą zasłużył sobie na miano „człowieka, który zatrzymał Anglię”.

17 października trzeba przywołać też postać urodzonego w 1865 Lucjana Żeligowskiego, znanego z tzw. buntu Żeligowskiego. Wojskowy na rozkaz Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego „zbuntował się”, zajął Wileńszczyznę, proklamował powstanie tzw. Litwy Środkowej, po czym jej Sejm przegłosował przyłączenie do Polski. Tu skupmy się na innym wątku biografii Żeligowskiego, zapomnianym a wartym przypomnienia.

Niedawno wspominaliśmy w hist.ly o tzw. Hallerczykach lub jak kto woli Błękitnej Armii gen. Hallera, która po zakończeniu I wojny światowej przybyła do Polski by walczyć o niepodległość i granice. Ale już mało kto wie o I Korpusie Polskim w Rosji, zwanym Dowborczykami od nazwiska dowódcy, gen. Józefa Dowbora-Muśnickiego.

Jego zalążki tworzono od września 1915, a gotowość bojową osiągnięto w czerwcu 1916 roku. W 1917, po wybuchu tzw. rewolucji październikowej, doszło do konfliktu między przełożonym (dowódcą korpusu Muśnickim) a podwładnym (dowódcą jednej z brygad Żeligowskim) o to jak zareagować na przewrót bolszewicki.

Muśnicki dostrzegał nieprzyjazny stosunek komunistów do Korpusu. Przewidywał, że będą chcieli go zlikwidować. Stąd chciał bronić Rządu Tymczasowego przed Leninem i towarzyszami. Natomiast Żeligowski chciał neutralności wobec rosyjskiej wojny domowej. Sprawę rozstrzygnięto dwojako. Muśnicki odwołał Żeligowskiego, ale zajął postawę wyczekującą. A bolszewicy w lutym 1918 uderzyli na polski Korpus. O ile Muśnicki obronił się przed nimi, zmuszony był poddać się Niemcom, którzy po traktacie brzeskim (marzec 1918 roku) zajęli ziemie oddane im przez Rosjan i otoczyli Korpus. Rozbrojeni żołnierze i oficerowie wrócili do okupowanej przez państwa centralne Polski, aby wkrótce znowu walczyć o jej wolność.