Przestępstwo w obronie życia
W okupowanej Europie Niemcy w trzech miejscach wprowadzili karę śmierci za udzielanie pomocy Żydom. Były to: Polska, marionetkowa Serbia oraz tereny Ukrainy. W Generalnym Gubernatorstwie zapis w tej sprawie znalazł się w trzecim rozporządzeniu o ograniczeniu miejsc pobytu. Zgodnie z dokumentem Hansa Franka z 15 października 1941 r. śmierć groziła każdemu, kto „świadomie dawał Żydom kryjówkę”. Ten sam wymiar kary obowiązywał starozakonnych opuszczających bez zezwolenia getto.
Analogiczne przepisy nie zostały wydane w Europie Zachodniej oraz terenach włączonych do Rzeszy (wliczając w to ziemie, które przed wojną leżały w granicach II Rzeczypospolitej). Przed wydaniem rozporządzenia w GG Niemcy mordowali Żydów, przygotowując się do realizacji planu ostatecznego rozwiązania. W ciągu zaledwie 2 dni – 29 i 30 września 1941 roku – w wąwozie Babi Jar pod Kijowem zabito ponad 30 tys. ludzi. Dokument Franka miał w założeniu przeciwdziałać ucieczce Żydów z okupowanych terenów ZSRR do Polski.
Natychmiastowe egzekucje na Polakach świadczących pomoc starozakonnym były jednak dokonywane stosunkowo rzadko. Wyjątkiem były pacyfikacje całych wsi w wykonaniu specjalnych komand. W przeważającej liczbie przypadków schwytany sądzony był za „przestępstwa przeciwko Rzeszy”.
Nie zawsze wydawano wyroki śmierci. Bywało, że sędziowie korzystali z tzw. amnestii Franka i kierowali oskarżonego do obozu koncentracyjnego. Szanse na przeżycie za kratami były jednak bardzo nikłe.