Powstańcza propaganda
Pomostem pomiędzy polskim społeczeństwem a rządem RP na uchodźstwie w czasie niemieckiej okupacji, były pisma wydawane przez Biuro Informacji i Propagandy Komendy Głównej Związku Walki Zbrojnej – Armii Krajowej. Jednak jeszcze przed powstaniem tego oddziału, bo już w listopadzie 1939 roku, zaczęto wydawać konspiracyjny tygodnik pt. „Biuletyn Informacyjny”.
2 sierpnia 1944 r. wyszedł pierwszy numer specjalny pisma, które przez cały okres Powstania Warszawskiego ukazywało się w formie dziennika.
Na pierwszej stronie opublikowano odezwę władz Warszawy do ludności oraz apel dowódcy AK do żołnierzy. Tadeusz „Bór” Komorowski napisał:
„Żołnierze stolicy. Wydałem dziś upragniony przez was rozkaz do walki z odwiecznym wrogiem Polski, najeźdźcą niemieckim. Po pięciu blisko latach nieprzerwanej i twardej walki prowadzonej w podziemiach konspiracji stajecie dziś otwarcie z bronią w ręku, by Ojczyźnie przywrócić wolność i wymierzyć zbrodniarzom niemieckim przykładną karę za terror i zbrodnie dokonane na ziemiach Polski”.
W krótkim artykule „Warszawa powstała” poinformowano warszawiaków, że stołeczny zryw rozpoczął się wczoraj od strzałów z pistoletów i karabinów żołnierzy AK.
„To oni rozpoczęli dzieło. Teraz już jednak duch walki ogarnął całe miasto. Lud Warszawy jest w tych godzinach ze swym podziemnym wojskiem sercem i dłonią – cały warszawski lud” – można było przeczytać w artykule.
Władze stolicy prosiły natomiast ludność cywilną o zachowanie zimnej krwi i zaleciły, aby w przypadku natknięcia się na poległych żołnierzy – zarówno polskich jak i niemieckich – grzebać ich prowizorycznie w ziemi, a odnalezione dokumenty przechować. Zakazano także dokonywania jakichkolwiek samosądów.
„Wrogowie narodu polskiego, Niemcy i volksdeutsche, będą ukarani z całą surowością prawa przez właściwe sądy. Tymczasem należy ich unieszkodliwić, zatrzymując w zamknięciu do dyspozycji ujawniających się władz bezpieczeństwa” – pisali w biuletynie przedstawiciele władz stołecznych.