Polak, który został premierem Izraela

Polak, który został premierem Izraela

Urodził się 16 sierpnia 1913 r. w Brześciu nad Bugiem jako Mieczysław Biegun. Miał 16 lat, gdy związał się z ruchem syjonistycznym dążącym do utworzenia państwa żydowskiego na terenach starożytnego Izraela.

Gdy wybuchła wojna, 22-letni Mieczysław dostał się do sowieckiej niewoli, w której miał spędzić kilka najbliższych lat życia. Wypuszczono go w 1942 r. i dołączył do armii gen. Władysława Andersa. Wraz z innymi żołnierzami przeszedł liczący wiele tysięcy kilometrów szlak bojowy.

Jednak na długo nie zagrzał miejsca w 2 Korpusie Polskim. W 1943 r. Armia Andersa dotarła do Palestyny. Tam kilku żydowskim żołnierzy – za cichym przyzwoleniem dowódców – zdezerterowało, aby zaangażować się w zbrojną walkę o utworzenie Izraela. Mieczysław Biegun był jednym z nich.

Kilka lat później ziściło się marzenie dezerterów – w 1948 r. Organizacja Narodów Zjednoczonych powołała niepodległy Izrael. Biegun – pod swoim żydowskim nazwiskiem Menachem Begin – rozpoczął obiecującą karierę polityczną w nowym państwie. Jej zwieńczeniem był wybór Begina na premiera Izraela 20 czerwca 1977 r. Rok później odnotował kolejny sukces – wraz z prezydentem Egiptu Anwarem as-Sadatem został uhonorowany Pokojową Nagrodą Nobla.

W młodym państwie Biegun musiał od początku borykać się z wieloma problemami wewnętrznymi. Jednym z nich była tzw. sprawa Altaleny z 22 czerwca 1948 r. Doszło wówczas do konfrontacji nowo powstających sił zbrojnych Izraela z prawicową organizacją żydowską Irgun. Powodem walki była chęć zdobycia broń i amunicji przewożonej na statku Altalena. W wyniku ostrzału okręt zatonął, wielu ludzi zostało rannych, a kilkanaście osób zginęło.

Begin, który próbował uczestniczyć w mediacjach uświadomił sobie wówczas, że w nowo powstałym państwie żydowskim występuje wiele podziałów, których zniwelowanie będzie stanowiło jedno z najważniejszych wyzwań dla polityków Izraela.