Podwodne miasto

Podwodne miasto

11 stycznia 1558 roku na Bałtyku szalał potężny sztorm, a fale z hukiem uderzały o brzeg, siejąc ogromne spustoszenie.

Mieszkańcy Łeby nie mający szans z żywiołem, uciekali w głąb lądu pozostawiając za sobą swój dobytek. Podjęli słuszną decyzję. Żywioł był tak potężny, że zniszczył zabudowania, port oraz wzniesiony przed 1357 rokiem kościół św. Mikołaja. Cofająca się woda wyżłobiła nowe, przesunięte o półtora kilometra, koryto dla rzeki Łeby. Na jej wschodnim brzegu odbudowano miasto, a opuszczone stało się Starą Łebą.

Dziś archeologowie określają je „polskimi Pompejami”. Wokół pozostałości po kościele św. Mikołaja można odnaleźć ruiny osady sprzed pięciu wieków, które dziś są przykryte piaskiem ruchomych wydm. Do tej pory w zgliszczach Starej Łeby odkryto pozostałości cmentarza, srebrną monetę krzyżacką z przełomu XIV i XV wieku, kawałek barwionego szkła oraz denko glinianego naczynia.

Pierwsze informacje o istnieniu Łeby pochodzą z 1282 roku. Przyzwyczajeni do sztormów mieszkańcy nie raz toczyli walki z morskim żywiołem. Tym bardziej ten z 11 stycznia musiał być potężny, skoro z obawy przed kolejnym zbudowano drugie miasto. Jednakże silni i uparci Łebianie nie zlękli się wody. Miasto, które wybudowali po drugiej stronie rzeki, istnieje do dziś i jest jednym z najpopularniejszych kurortów wypoczynkowych w Polsce.