Młoda damo…
W Poznaniu znajdującym się pod pruskim zaborem, powstała pierwsza zinstytucjonalizowana miejska szkoła dla dziewcząt. Założyła ją 13 stycznia 1830 roku księżniczka Luiza Pruska z Hohenzollernów zwana Ludwiką, stąd też placówkę nazywano Szkołą Ludwiki. Fundatorka dała się poznać jako wielka mecenaska nauki i sztuki oraz zwolenniczka silnego państwa pruskiego.
Mimo polityki germanizacyjnej 60-letnia Luiza, żona polskiego księcia Antoniego Henryka Radziwiłła, postanowiła dopuścić młode Polki z zamożnych rodzin do założonej przez siebie instytucji. W szkole uczono języków obcych, rysunku, gry na instrumentach oraz tzw. robótek ręcznych, czyli haftowania i szycia. Celem programu, w którym znalazły się też nauki ścisłe i taniec, było przygotowanie młodej damy do obycia na wielkomiejskich salonach. Szkoła prowadziła również kursy nauczycielskie, aby dziewczęta w przyszłości mogły pracować w pruskim systemie oświaty.
W latach 40. ponad połowę wychowanek wszechnicy stanowiły Polki. Niestety księżniczka umarła sześć lat po otwarciu placówki, a wraz z końcem jej protekcji władze – zgodnie z ideą germanizacji – rozpoczęły działania marginalizujące polskie uczennice.
Bez wątpienia w mrocznych czasach zaborów inicjatywa Ludwiki była szansą dla Polek na awans społeczny. Szkoła istniała aż do 1919 roku, gdy w niepodległej Polsce została przekształcona w Państwową Uczelnię Żeńską Dąbrówki, która istnieje do dziś jako VII Liceum Ogólnokształcące im. Dąbrówki w Poznaniu.