Lwów polski, radziecki, ukraiński
Wraz z pogarszającą się sytuacją państw centralnych na frontach I wojny światowej, ich włodarze myśleli jak oddać Polakom część autonomii, zachowując nad nimi kontrolę i jednocześnie zachęcić do walki po stronie Niemiec i Austro-Węgier.
W październiku 1917 na ziemiach Królestwa Polskiego odebranego Rosjanom, okupanci powołali Radę Regencyjną. Tego samego dnia w sypiącej się monarchii habsburskiej powołano Polską Komisję Likwidacyjną – tymczasową władzę polską dla zaboru austriackiego i Śląska Cieszyńskiego. Powołanie Komisji oznaczało konflikt z Ukraińcami ponieważ wcześniej, 19 października, we Lwowie, Ukraińska Rada Narodowa ogłosiła powstanie państwa ukraińskiego, złożonego z ziem wschodniej Galicji, aż po rzekę San. Dalszy ciąg znamy: orlęta lwowskie i Lwów w granicach II Rzeczypospolitej.
Z kolei 28 października 1939, także we Lwowie, odbyła się uroczystość o innym charakterze. W Teatrze Wielkim, na zakończenie obrad Zgromadzenia Narodowego Ukrainy Zachodniej, przegłosowano rezolucję o przyłączeniu Ukrainy Zachodniej – zajętej w wyniku agresji sowieckiej rozpoczętej 17 września – do Ukraińskiej SRR.
Cały proces aneksji ziem Polski do ZSRR był nielegalny, przeprowadzony w warunkach bezprecedensowego terroru i fałszowania wyborów. Komunistyczne władze w Moskwie wykorzystały okupację, będącą wynikiem wojny, do zmiany porządku prawno-administracyjnego na terenach, które Stalin załatwił sobie w tajnym protokole układu Ribbentrop-Mołotow z 23 sierpnia 1939. Zwróćmy uwagę na fakt prawie nigdy nieprzywoływany. Ów układ ogłoszono światu, jako pakt o nieagresji. Rzut oka na mapę i pojawia się oczywiste dla nas i dla ówczesnych ludzi pytanie: jaka może być agresja między państwami nieposiadającymi wspólnej granicy? Odpowiedź mogła być tylko jedna: oba państwa będą miały wspólną granicę. Niestety nie wszyscy politycy i wojskowi poprawnie odczytali znaczenie paktu Ribbentrop-Mołotow.
Wracając na dosłownie jedno zdanie do jesieni 1918 roku i cesarstwa Austro-Węgierskiego. Przypominamy, że w bliskiej Polsce Pradze 28 października 1918 proklamowano powstanie Czechosłowacji, ale to temat na zupełnie inną historię.