Konflikt interesów

Konflikt interesów

Łacińskie ‘mutatio postia’ to posterunek obsługujący posłańców konnych. August, pierwszy cesarz rzymski, wprowadził system tych placówek w całym Imperium. Postie i drogi były krwiobiegiem Cesarstwa. Na podobnej zasadzie działały linie pocztowe powstające w Europie od późnego średniowiecza. Tworzyły je najbogatsze rody bankierskie i domy panujące. 18 października 1558 król Zygmunt II August wydał przywilej dla Italczyka Prospera Prowany, na stworzenie i zarządzanie pierwszą polską linią pocztową, łączącą stołeczny Kraków z Wenecją przez Wiedeń.

Cel Zygmunta był prosty: własna niezależna poczta, po to by rozwijać i wzmacniać relacje handlowe i polityczne z Italią (wtedy jednym z najbogatszych regionów Europy) oraz Rzymem, siedzibą papieża. Co więcej, Zygmunt wyraził zgodę, by korzystały z niej też osoby prywatne.

Wspomniany przywilej to umowny początek poczty na ziemiach polskich. Ale już Polska piastowska znała ogólnokrajowy system zwany podwodami. Był on konieczny do zarządzania monarchią i na pewno istniał na przełomie XIII i XIV w., ale wedle wszelkiego prawdopodobieństwa powstał sporo wcześniej.

Istnienie poczty Zygmunta naruszało interesy wpływowej rodziny Thurn-Taxisów, kontrolującej z nadania cesarskiego (czyli, w owym czasie: habsburskiego) połączenia pocztowe w Austrii, Italii i na Węgrzech. Stąd, cztery lata po przywileju dla Prowany, Zygmunt cofnął go i wydał podobny dla Wiedeńczyka, Krzysztofa Taxisa, dyrektora poczty cesarskiej. Za jego czasów, list z Krakowa do Wenecji dostarczano w 10 dni, a z Krakowa do Wilna w 7.