Hydra, która dotychczas okręcała mu szyję i piersi
Wraz z wejściem w życie postanowień Traktatu Wersalskiego, 10 stycznia 1920 roku Polska odzyskała dostęp do morza. Odcinek linii brzegowej przyznany Rzeczpospolitej liczył 147 km i obejmował Półwysep Helski, Zatokę Pucką oraz morze otwarte. 17 stycznia polskie wojska zaczęły stopniowo pojawiać się na Pomorzu, a 10 lutego dotarły do wybrzeża. Na zorganizowanej w Pucku uroczystości zaślubin Polski z morzem dowódca Frontu Pomorskiego gen. Józef Haller mówił:
„Naród czuje, że go już nie dusi hydra, która dotychczas okręcała mu szyję i piersi. Teraz wolne przed nami światy i wolne kraje. Żeglarz polski będzie mógł dzisiaj wszędzie dotrzeć pod znakiem Białego Orła, cały świat stoi mu otworem”.
Po przemówieniu duchowni dokonali poświęcenia polskiej bandery, a chwilę później gen. Haller wjechał na koniu do morza i wrzucił do wody jeden z dwóch platynowych pierścieni, wręczonych mu wcześniej przez starostę Józefa Wybickiego. Drugi z nich wojskowy włożył sobie na palec.
Uroczyste zaślubiny upamiętniono wbiciem w dno morza poświęconego słupa. Od strony wody znajdował się na nim wyryty orzeł Jagiellonów, natomiast od strony lądu napis: „Roku Pańskiego 1920, 10 lutego Wojsko Polskie z gen. Józefem Hallerem na czele objęło na wieczyste posiadanie polskie morze.”