Hejnał mariacki
Pierwsze wzmianki o jednym z symboli Krakowa, czyli hejnale mariackim, pochodzą z 1392 r. Melodia nieznanego autora grana jest co godzinę z wieży kościoła archiprezbiterialnego Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. Utwór wykonuje jednocześnie dwóch trębaczy – zawodowych strażaków – pełniących całodobowy dyżur.
Zgodnie z tradycją hejnał mariacki rozbrzmiewa w cztery strony świata. Najpierw na południe, gdzie znajduje się Wawel – dawna siedziba polskich królów. Następnie na zachód – w stronę magistratu, gdzie urzęduje burmistrz. Potem na północ – w stronę Barbakanu, co ma być ukłonem dla gości przybywających do Krakowa. Ostatni raz zarezerwowany jest dla komendanta straży pożarnej, którego siedziba mieści się na Małym Rynku.
Od wielu dekad hejnał mariacki można też usłyszeć na falach Polskiego Radia. Po raz pierwszy pojawił się w eterze 16 kwietnia 1927 r. W latach 20. XX w. powstała też legenda o tym, dlaczego melodia hejnału nagle się urywa. Zgodnie z nią przed wiekami strażnik miejski ostrzegał mieszkańców o niebezpieczeństwie, grając na trąbce w jednej z wież Kościoła Mariackiego. Pewnego razu pod gród Kraka doszli Tatarzy. Strażnik zaczął grać hejnał, dzięki czemu udało się w porę zamknąć bramy. Melodii jednak nie dokończył, gdyż w pewnym momencie tatarska strzała przebiła mu gardło.