‘Enigma’ znaczy ‘zagadka’
6 września 2019 w krakowskim Panteonie Narodowym złożono urny z ziemią z miejsc związanych ze śmiercią lub pochówkiem kryptologów, którzy złamali ‘Enigmę’: Mariana Rejewskiego, Jerzego Różyckiego i Henryka Zygalskiego. Pierwszy spoczął w Warszawie, trzeci w Anglii. W przypadku Różyckiego w sarkofagu umieszczono urnę z piachem z dna Morza Śródziemnego. Różycki był wśród kilkuset ofiar tajemniczej katastrofy francuskiego statku pasażerskiego w styczniu 1942 w pobliżu Balearów. Z Różyckim utonęli dwaj inni polscy kryptografowie (w tym szef przedwojennego referatu sowieckiego). Czemu płynęli z Algierii (wtedy: francuskiej kolonii) do kontynentalnej Francji (wtedy: kolaborującego z hitlerowcami ‘państwa Vichy’1 – nieokupowana część Francji)? To jedna z szerzej nieznanych i nie do końca opisanych kart II wojny światowej.
Jeszcze we wrześniu 1939, kryptologów z Biura Szyfrów ewakuowano do Francji. Od października ’39 do czerwca ’40 kontynuowali działalność w podparyskim ośrodku ‘Bruno’. Po klęsce Francji w kampanii 1940, francusko-polska załoga kryptologiczna nadal pracowała przeciwko nazistom, ale już w ośrodku ‘Kadyks’ (na terenie Vichy2) i jego algierskiej filii. Trwało to do listopada 1942, gdy Hitler zajął Vichy3. Kilka dni wcześniej kryptolodzy rozproszyli się, by dotrzeć do aliantów. Większość ruszyła ku Hiszpanii, jak Rejewski i Zygalski. Mieli szczęście: aresztowani na granicy przez Hiszpanów, zwolnieni po interwencji Czerwonego Krzyża, dotarli do Anglii. Ich pięciu polskim kolegom się to nie udało. Hitlerowcy złapali ich na granicy. Dwóch trafiło do obozu jenieckiego. Przeżyli wojnę. Trzech – do obozu koncentracyjnego, gdzie dwaj z nich zginęli (jeden w nalocie alianckim, drugi z wyczerpania). Naziści mieli pod samym nosem możliwość dowiedzenia się o złamaniu ‘Enigmy’ od pięciu aresztowanych polskich kryptologów – ale każdy z nich dochował tajemnicy.
O ile złamanie ‘Enigmy’ skróciło wojnę? Ile milionów istnień uratowało? Ilu zniszczeniom zapobiegło? Wymieniając polski wkład w zwycięstwo aliantów, rozszyfrowanie ‘Enigmy’ trzeba dać na pierwszym miejscu – naziści i Japończycy do końca uważali ‘Enigmę’ za cud świata, niemożliwy do złamania. Nawet niepowodzenia wojenne nie skłoniły ich do zrewidowania tego poglądu.