Czołg-obieżyświat

Czołg-obieżyświat

We wrześniu 2012 w Nowym Jorku podczas sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ prezydent RP Bronisław Komorowski rozmawiał m.in. z prezydentem Afganistanu Hamidem Karzajem. Jednym z efektów spotkania była pomoc Karzaja w pozyskaniu odnalezionego w Afganistanie oryginalnego czołgu Renault FT-17. Wyprodukowany we Francji, trafił do Polski wraz z tzw. Błękitną (skąd nazwa Błękitna? Poszukaj w hist.ly) Armią gen. Józefa Hallera. Dzień przybycia 1. Pułku Czołgów owej armii do świeżo odrodzonej Polski, 17 czerwca 1919, przyjęto jako Święto Wojsk Pancernych i Zmechanizowanych, tzw. Dzień Czołgisty.

Wspomniany czołg był jednym ze 120, jakie trafiły z Francji do Polski. Podczas wojny polsko-radzieckiej w 1920 – przez brak paliwa lub awarię – zdobyli go bolszewicy. Później, z innymi czołgami tego typu, sprzedali go Afganistanowi, naówczas Królestwie, które niedawno uwolniło się spod władzy brytyjskiej.

Mimo kolejnych wojen i innych nieszczęść, jakie spadły na ten jeden z najbiedniejszych na świecie krajów, przetrwało kilka egzemplarzy Renault FT-17. W 2003 Afgańczycy dwa z nich ofiarowali Amerykanom, a jeden Francji. Od tego modelu czołgu zaczyna się historia wojsk pancernych wielu państw, także USA. Pojazd jako pierwszy miał obrotową wieżę. Był mały, zwłaszcza w porównaniu z pierwszymi czołgami, jakie stworzyli Brytyjczycy – a więc trudniej było go trafić oraz zgrabnie pokonywał okopy i inne przeszkody. Był raczej powolny, ale nie musiał być szybki – służył do torowania drogi dla idącej za nim piechoty, zrywając drut kolczasty i rozjeżdżając stanowiska przeciwnika.

Szybko po rozmowie prezydentów, 26 października 2012, czołg wrócił do Polski. Zdążył na defiladę z okazji Święta Odzyskania Niepodległości. Następnie trafił na remont w Pracowni Konserwacji Ciężkiego Sprzętu Wojskowego w Muzeum Polskiej Techniki Wojskowej – Oddziale Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie. Obecnie jest częścią tamtejszej ekspozycji zatytułowanej „Wojna 1939. Zrobiliśmy to co do nas należało”.